Fot:/ Chojnacki photography
Witajcie !
Wreszcie nadszedł ten piękny czas-Święta Bożego Narodzenia.Powiem Wam szczerze,że jestem przez to w skowronkach. Jak już wspominałam,są to moje ulubione święta i przygotowuje się do nich z wyprzedzeniem,ponieważ chce, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik i każdy czuł się najlepiej.Co roku staram się wyręczać rodziców w świadczeniu tradycji.Uwielbiam wsłuchiwać się wtedy w kolędy i rozmawiać z rodzinną na przyjemne tematy.Czym byłyby święta bez objadania się tymi wszystkimi pysznościami?Oczywiście ćwiczenia po tym są konieczne.Najlepszym prezentem w tym roku będzie przyjazd mojej siostry, której dawno nie widziałam.Pozwala nam to na spędzenie razem dużo czasu.Chciałabym wszystkim życzyć wesołych,radosnych i rodzinny świąt.:) A jak wam mijają święta?
Photo: Chojnacki photography
Już jutro mamy 6 grudnia,czyli Mikołajki. Dla niektórych to zwykły dzień, ponieważ nie odczuwają go nadzwyczajnie i nie potrzebują go wyróżniać. Natomiast dla innych,ten dzień ma jakiegoś rodzaju sentyment.Dla mnie Mikołajki to niezwykły dzień. Zaczynam wtedy odczuwać coraz bardziej świąteczny klimat,który rośnie w powietrzu.Mieliśmy okazję poczuć już pierwszy śnieg.Powoli zaczynamy puszczać świąteczną muzykę,a wystrój wokół nas przybiera ciepłe,zimowe barwy.Gdy byłam małą dziewczynką, 6 grudnia był dniem pisania listu do świętego mikołaja.Kładłam go na oknie u rodziców,a gdy znikał byłam bardzo szczęśliwa.Teraz jestem już duża i chce jedynie czuć się wspaniale w świątecznym klimacie.