Pewnego sobotniego wieczoru, spotkaliśmy się w klubie, tańcząc, upijając się w swoich spojrzeniach, a nasze ciała ruszały się w rytmie muzyki. Jednak nasze drogi szybko się rozeszły, chociaż na pożegnanie dostrzegłam twój uśmiech skierowany ku mojej osobie. Mijały miesiące, żadne z nas nie pamiętało tej sytuacji, a tym bardziej o swoim istnieniu. Aż pewnej nocy przeglądając jeden z portali społecznościowych dostrzegłam przypadkowo twoje...